REDDATA Sp. z o.o.
czyli Waszczeniuk Grzegorz Antoni

Złote myśli

Zrozumiałe przez ludzi z nim pracujących, gdyż ciągle są powtarzane w różnych sytuacjach.

No przecież nie uciekam!

to była pomyłka
Chyba se facet konia rano nie zwalił (czyli dzwonił ktoś i chciał pieniędzy)
Za kontenery nie zapłaciłem bo ciekły (klient domagał się zapłaty za kontenery na składach)
Nic nie wchodzi... (na konto firmy z abonamentu GPS, tak wymówka przy wypłacie)
odciąć stare syfy i ogony (czyli długi na swoich firmach)
Już nie jestem złodziejem… sprawę mi umorzyli
Poszukajmy handlowca, ale żeby był fajny, taki jak ja, jak pan…
Czarek to stary ściemniacz, w największej korporacji by sobie poradził
Jadę na uroczystości rodzinne (czyli jedzie po kryjomu na  urlop, bo zawsze niby pracuje)
tyle lat mu płaciłem, a teraz system do kibla mogę wyrzucić

tyle lat go żywiłem (praktycznie o każdym byłym pracowniku)
Myślałem że się z nią dogadam ale się usztywniła (eksmisja firmy  z Jowisza 18)
w ferworze jestem

ja panu zapłaciłem (więc teraz pracuj dziadu)
Musimy sobie pomagać
Ja czuję jak ktoś mi dupę obrabia
Zblokowali mnie po złości (czyli złosliwi ludzie czcą swoich pieniedzy)
Żydzi w walizkach pieniądze wynosili (główny tekst z nowym np. pracownikiem)
Może trzeba przekonać klienta jakością?
Nie mam z czego zapłacić bo rozdysponowałem na takie różne (brak wypłat bo kupił coś dla siebie)
Problem połączeniowo-napięciowy (prezes rozwiązuje problem w urządzeniu GPS)
To kondony są… (o byłych pracownikach)
Wiara!!! (do pracownikow, czyli jesteśmy zgraną drużyną, a nawet rodziną)
Aby dali….(do Artura aby leasingi dały samochody)
Firma mi się wywali,Filipek mnie kontroluje! A co ja sprzątaczka jestem?! Kurwa!
Jak się rozliczyłem, tak się rozliczyłem (czyli zwolnienie pracownika bez rozliczenia się z nim)
Borzycki, ze Szczepaniakiem głupot w sądzie nagadali (rozprawy w sądzie z byłymi pracownikami)
Pan sprzeda dwadzieścia, ja dwadzieścia… (rozmowa z handlowcem)
Wszyscy sobie samochody pokupowali, domy pobudowali, a ja nic nie mam(o byłych pracownikach)
Awaria, awarii
Zapłaciłem z moich prywatnych pieniędzy (czyli wypłaty cześci wynagrodzenia)
Zapłaciłem z innych pieniędzy (tylko z jakich innych?)
Nie mieszajmy firm, nowa firma to już czyste ręce, (Firma Ahsoka miała być czysta, niestety...)
Jesteśmy piątą firmą w Polsce (o składach węgla, piątą ale chyba od końca)
Niema takiego słowa: „abonament” (czyli wpływy z abonamentu GPS są jego, a nie firmy)
Panie Wiesiu ile Pan potrzebuje, ale tak minimalnie (Wiesio domagał się pensji)
Seeeerrrrdecznie Pana proszęę... (rozmowa telefoniczna z domagającym się czegoś klientem)
No przecież faktur nie wystawił, to jak mu miałem zapłacić (Wiesio)
Artur jest jakiś dziwny (po jego zwolnieniu, że nie odbiera telefonów)
Zadzwońcie do Artura, żeby nam pomógł po koleżeńsku (przy przeprowadzce)
Te banki mnie wykończą (czyli domagają się spłat kredytów i komornicy)
Musimy iść do innego banku (czyli już limit banków wyczerpany)
Zostawmy już sprawy negatywno-pozytywne …
Nie dorabiajmy martyrologii…
No przecież się nie zesram
Skończy się luźnololkowanie
Nie będzie na amciu (prak wypłat)
Przyszedł zmęczony do pracy (o każdym pracowniku rano)
Jak ktoś jest zmęczony, to niech idzie do domu
Panie Wiesiu, interesują mnie tylko dobre wiadomości
Nie budujmy sobie murów
Wyrobiła mi gula jak stąd do Krakowa
Napięty jestem jak barania torba
Nie mieszajmy prawdy z kłamstwem
Zaczęło drgać, jak to się mówi , w rajstopach
Ubeki jebane rozwaliły mi firmę (o byłych pracownikach)
Halo, I jak tam, co się udało dzisiaj (telefon od prezesa o  9 rano)
Wytracanie energii, / czasu
Co Pan robił przez ostatnie dwa lata
Co Pan robił przez ostatnie trzy lata?
Niech pan się nie obraża, to nie do pana
Ta szmata Widz pół firmy mi rozwalił
Lubię jeździć na składy bo tam jest entuzjazm i uśmiech
Nie podoba mi się to
Sytuacja się zagęszcza
Ja nic do Pana nie mam, Pan jest super facetem, ale…
Czy to jest radosna twórczość, czy firma?
A GDZIE JEST Michał, ja mam już dość tego weekendowego pijaństwa.
Afera toaletowa: Kto zrobił kupę na dole w toalecie?!
Afera Kaliszowa: Miałem dać samochód człowiekowi z Kalisza.
Afera Klawiaturowa: Gdzie są klawiatury które kupiłem?
Afera CAN: Gdzie jest Kolak?
Afera Mirkowa: Ja znajdę tego malarza (kiedy zwiał mu Mirek, miała być firma Beata-Remonty)
Szyderczy uśmieszek Marcina
Kolak serwery mi chciał powyłączać
Kupię każdemu bukiet róż

Znasz nowe fakty na temat Waszczeniuka. Masz ciekawe zdjęcia, dokumenty. Podziel się. Tu jesteś całkowicie anonimowy! adres e-mail: REDDATA@poczta.pl Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja